Milówka to malownicza turystyczna miejscowość położona w Beskidzie Żywieckim nad rzeką Sołą. Pomiędzy 1884 a 1934 rokiem miała prawa miejskie, obecnie jest to wieś będąca również siedzibą gminy. Pierwsze wzmianki o Milówce pochodzą z XVI wieku, gdy tereny nad Sołą zasiedliła ludność polska. Później dotarli tam pasterze wołoscy, którzy zasymilowali się z miejscowymi, tworząc spójną społeczność. Współczesna Milówka to niezwykle malownicze miejsce z wieloma zabytkami, siecią szlaków turystycznych i wyjątkowym otoczeniem beskidzkich wzniesień.
Niesamowita przyroda Beskidu Żywieckiego sprawia, że do Milówki warto przyjechać niezależnie od pory roku. Okolice wsi są stworzone dla osób, które lubią aktywne spędzanie czasu, stanowią bowiem świetną bazę wypadową w góry Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Wędrówki pośród malowniczych lasów, przez zielone doliny i wzgórza to znakomita rozrywka na wiosnę i lato, wczesna jesień także sprzyja planowaniu wyjść na szlaki. Natomiast zima to doskonała pora dla narciarzy – na stoki Wisły jest niecałe 10 kilometrów, w samej Milówce także działa wyciąg narciarski. Można tam również spróbować ski-touru, czyli narciarskich wędrówek po zaśnieżonych szlakach.
Milówka wyróżnia się dobrze przygotowaną bazą noclegową i gastronomiczną, a oprócz tego we wsi jest wiele miejsc wartych obejrzenia. Wybierając wypoczynku właśnie w tym zakątku Beskidu Żywieckiego można ciekawie spędzić czas, nie martwiąc się nudą. Tam każdy znajdzie rozrywkę dla siebie.
Do wartych zobaczenia miejsc w Milówce na pewno trzeba zaliczyć tamtejsze zabytki sakralne – parafiany kościół Wniebowzięcia NMP oraz kaplicę św. Antoniego. Kościół budowano w latach 1834-39, w miejscu wcześniejszego dwustuletniego, drewnianego budynku ufundowanego przez królową Konstancję, żonę Zygmunta III Wazy. Wśród innych miejsc, które koniecznie trzeba odwiedzić podczas wypoczynku w Milówce, znajduje się Muzeum „Stara Chałupa”. Ten zabytkowy dom jest przykładem tradycyjnego budownictwa Żywiecczyzny, powstał w 1739 r. i według legendy miał zatrzymać się w nim król Jan Kazimierz, podczas ucieczki przez Szwedami, oraz Jan III Sobieski w drodze do Wiednia. Dawniej w chacie prawdopodobnie mieściła się karczma, teraz w izbach można oglądać zabytkowe wyposażenie wiejskiego gospodarstwa. Tuż obok stoi dom sprowadzony z Przyłękowa, w którym organizowane są warsztaty rękodzielnicze.
Ciekawym obiektem jest także Krzyż Grunwaldu, znajdujący się na Sumowej Grapie. Odsłonięto go w 500. rocznicę wielkiej bitwy, powstał dzięki staraniu miejscowego proboszcza i wikarego, a jego budowę sfinansowano ze składek społecznych. Krzyż został zniszczony podczas drugiej wojny światowej, natomiast teraz możemy oglądać jego wierną kopię. Odbudowali go w w latach 80. XX wieku druhowie należący do Ochotniczej Straży Pożarnej w Milówce.
Milówka jest dobrą bazą wypadową w góry Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. Przez wieś przebiega kilka oznakowanych tras rowerowy oraz zielony szlak pieszy, który prowadzi przez Halę Boraczą na Halę Rysiankę. To jeden z najlepszych punktów widokowych w Beskidach, można stamtąd podziwiać Babią Górę, a przy wyjątkowo dobrej pogodzie także Tatry i Małą Fatrę. Działa tam również schronisko PTTK, w którym można odpocząć przed ruszeniem w dalszą drogę na szczyt Rysianki.
Wolny czas w Milówce warto poświęcić na zwiedzanie miejscowości, można również wybrać się do sąsiednich wiosek. Ciekawą rozrywkę, szczególnie dla rodzin z dziećmi, stanowi wizyta w parku linowym, znajdującym się tuż obok kompleksu boisk. Można tam także korzystać z plenerowej siłowni i placu zabaw, natomiast dzięki urządzonemu placu wypoczynkowego, miejsce świetnie nadaje się do organizowania pikników czy grillowania.
W Milówce działa wiele karczm i restauracji, w których turyści smacznie zjedzą. W miejscowym menu znajdują się zarówno dania typowo polskie, jak też pizza i makarony. Warto jednak poszukać regionalnych specjałów, charakterystycznych dla Beskidu Żywieckiego. Typowa dla tej okolicy jest prażucha, potrawa z prażonej żytniej mąki z dodatkiem masła lub boczku, oraz placki ziemniaczane pieczone na blasze. Warto spróbować także znakomitej, gęstej i rozgrzewającej kwaśnicy na wieprzowinie. Cena obiadu w Milówce dla jednej osoby to koszt od 20-30 zł – wszystko zależy od rodzaju zamówionego dania.
Szukając noclegów w Milówce można trafić na oferty kwater i pokoi, z których najchętniej korzystają pary i rodziny, choć trafiają się też propozycje wynajęcia pokoju kilkuosobowego. Gospodarze zapewniają gościom domowe warunki, część obiektów w Milówce wyróżnia się też klimatyczną, rustykalną aranżacją, dzięki której każdy czuje, że przyjechał w góry!
Oferty noclegów w Milówce dotyczą także domków, zwykle korzystają z nich większe grupy i rodziny potrzebujące miejsca do wypoczynku. Obiekty tego typu oferują dobrze wyposażoną kuchnię, łazienkę, sypialnie (ich liczba zależy od tego, dla ilu osób przeznaczono obiekt), a często także salon z kominkiem, zwłaszcza jeżeli obiekt jest całoroczny. Turyści planujący zimowe wyjazdy do Milówki doceniają wieczory spędzane przy wesoło trzaskającym ogniu. W Milówce działają także obiekty noclegowe z kategorii wille oraz pensjonaty.
Średnia cena noclegu w Milówce wynosi 94 zł, wysokość tej kwoty zależy od kilku czynników – lokalizacji, kategorii czy oczekiwanych udogodnień. Wyższą cenę trzeba zapłacić w obiekcie, który oferuje na przykład widok na góry. Warto również pamiętać, że ceny wzrastają wraz z popytem, a Milówka cieszy się największym zainteresowaniem w miesiącach zimowych oraz w wakacje. Czasami wprowadzane są także cenniki weekendowe – w Milówce ceny noclegów w weekend bywają wyższe o około 10% od tych, które obowiązują w dni powszednie. Najkorzystniej jest wybrać nocleg w pensjonacie, gdyż cena noclegu może wynieść od 50 zł.
Turyści planujący wyjazdy do Milówki najczęściej wybierają obiekty, gdzie będą mieli do dyspozycji osobną łazienkę. Jest to jeden z podstawowych warunków, jakie należy spełnić, drugi to możliwość bezpiecznego zaparkowania samochodu na przykład na terenie posesji. Poza tym dla podróżnych liczy się dostęp do telewizji, internetu i kuchni. Widać też, że Polacy na urlop zabierają domowych pupili, gdyż często pytają o możliwość przyjazdu ze zwierzakiem.
