Wetlina jest malowniczą, letniskową wsią, położoną pomiędzy Bieszczadzkim Parkiem Narodowym a Ciśniańsko-Wetlińskim Parkiem Krajobrazowym. W miejscowości rozpoczynają się najpopularniejsze szlaki prowadzące na bieszczadzkie połoniny, trudno się więc dziwić, że turyści zatrzymują się tam tak chętnie, traktując Wetlinę jako bazę dla swoich wędrówek.
Pierwsze wzmianki o Wetlinie pochodzą z 1580 roku i informują o lokowaniu wsi w dobrach należących do rodu Kmitów. Przez setki lat żyli tam Bojkowie, istniał folwark, młyny, karczma, kuźnia i szkoła. Spokojną egzystencję zniszczyła jednak druga wojna światowa oraz następujące po niej wysiedlenia w ramach akcji Wisła. Stare zabudowania spalono, a wieś na kilka lat opustoszała. Życie powróciło tam pod koniec lat 50. XX wieku wraz z pracownikami leśnymi. Zbudowano nowe domy, poprowadzono także linię kolejki wąskotorowej z Majdanu do Moczarnego. Co prawda nierentowne połączenia zamknięto, ale obecnie niektóre fragmenty trasy stanowią jedną z okolicznych atrakcji turystycznych.
Jednak największym magnesem ściągającym do Wetliny prawdziwe tłumy jest przyroda! Od jej północnej strony ciągnie się słynna Połonina Wetlińska, natomiast na zachodzie i południu znajdują się szczyty Jawornik oraz Paportna.
Jako że Wetlina po drugiej wojnie światowej została zniszczona, nie zachowały się dawne zabudowania ani zabytki. Na pewno jednym z ciekawszych miejsc do zobaczenia byłaby największa w Karpatach cerkiew – dzisiaj na jej miejscu stoi kościół rzymskokatolicki, który prowadzą ojcowie Bernardyni.
Warty zobaczenia jest także wodospad Siklawa Ostrowskich, znajdujący się w Starym Siole. Utworzył się na potoku Słowiański, który wpada do rzeki Wetlinki i ma około 5 metrów wysokości. Nie jest trudno go odnaleźć, tym bardziej, że znajduje się blisko głównej drogi biegnącej przez wieś i zazwyczaj oznacza się go na mapach. Podczas wypoczynku w Wetlinie warto również odwiedzić Chatkę Puchatka, kultowe schronisko PTTK, jedno z najwyżej położonych polskich schronisk górskich.
Turyści, którzy przyjeżdżają do Wetliny, już wiedzą, jak zagospodarować swój wolny czas. Przede wszystkim planują wyjścia w Bieszczady, gdyż właśnie w tej miejscowości zaczynają się najpopularniejsze szlaki. Najchętniej wybierane są takie, które prowadzą na połoniny – Caryńską i Wetlińską. Można tam dotrzeć trzymając się tras oznaczonych kolorami zielonym oraz czarnym, natomiast żółte znaki kierują wędrowców między innymi na Przełęcz Orłowicza, gdzie znajduje się skrzyżowanie ze szlakami wiodącymi na Smerek i Wielką Rawkę.
Zima w Wetlinie to z kolei dobry czas dla narciarzy, w okolicy wsi wyznaczono bowiem trasy dla narciarzy biegowych. Coraz popularniejsze staje się także narciarstwo skitourowe, ułatwiające pokonywanie ośnieżonych bieszczadzkich szlaków. Natomiast amatorzy tradycyjnych zjazdów mogą wybrać się do niedalekiej Kalnicy, gdzie znajduje się średniej wielkości stacja narciarska.
Wielbiciele bieszczadzkich wędrówek na pewno będą chcieli spędzić w Wetlinie więcej czasu. Jest to bowiem jeden z lepszych punktów wypadowych w góry. W okolicy biegnie kilka dłuższych szlaków oraz szlak graniczny, a dzięki połączeniu z mniejszymi ścieżkami, daje to możliwość odbywania naprawdę długich wędrówek. Planując takie przedsięwzięcie trzeba wziąć pod uwagę także czas na regenerację, a w Wetlinie jest wiele miejsc, gdzie strudzony turysta nabierze sił.
Przede wszystkim działa tam bogata baza noclegowa, a latem także restauracje i punkty gastronomiczne, w których da się zaspokoić nawet największy głód. Poza tym, dzięki dobremu skomunikowaniu z większymi miejscowościami, z Wetliny można łatwo dojechać do malowniczego Sanoka, Krosna czy Rzeszowa. Dłuższy pobyt w Wetlinie pozwoli na to, by bez pośpiechu zwiedzić kilka większych miast, ciesząc się jednocześnie urokiem bieszczadzkiej wsi.
Lokale gastronomiczne w Wetlinie oferują dania charakterystyczne dla całego kraju. Można więc znaleźć typowe zestawy obiadowe z kotletem, ziemniakami i zestawem surówek, ale także potrawy charakterystyczne dla rejonu Bieszczad. Najbardziej typowe dania przygotowywane są z ziemniaków, warto więc spróbować bieszczadzkich gołąbków z ziemniakami (również z dodatkiem kaszy) oraz placków z kapusty, nazywanych fuczkami. Poza tym restauracje w Wetlinie podają również ryby – warto skusić się na przykład na świeżego pstrąga.
Cena obiadu w Wetlinie zależy od wybranego miejsca oraz rodzaju potrawy. Za danie główne dla jednej osoby trzeba zapłacić od 20 zł.
Wetlina ma jedną z lepiej przygotowanych baz noclegowych w Bieszczadach. Na turystów czekają tam głównie oferty kwater i pokoi, z których korzystają przede wszystkim wędrowcy szukający wygodnego łóżka i kącika do szybkiego przygotowania posiłków. W tym przypadku liczy się też lokalizacja blisko szlaków oraz możliwość skorzystania z terenu posesji, gdzie właściciele zwykle przygotowują miejsce na grilla lub ognisko.
Inną możliwością noclegu w Wetlinie jest skorzystanie z domków – zwykle wybierają je większe grupy, chcące cieszyć się większą niezależnością i prywatnością. Domki do wynajęcia są zazwyczaj wyposażone w podstawowe sprzęty kuchenne, mają również kilka sypialni, łazienkę oraz pokój dzienny.
Bazę noclegową Wetliny uzupełniają także obiekty z kategorii agroturystyka, pensjonaty, internaty i schroniska, apartamenty oraz hotele.
Cena noclegów w Wetlinie zależy od kilku czynników. Najważniejszy to oferowany standard oraz udogodnienia. Średni koszt noclegu wynosi 145 zł, ale oczywiście można znaleźć coś w bardziej przystępnej cenie. Warto sprawdzić oferty obiektów z kategorii internaty i schroniska, gdyż w takim przypadku cena noclegu może wynieść od 25 zł.
Poza tym ceny noclegów w Wetlinie zależą też od sezonu a także od indywidualnych ustaleń właścicieli obiektów. Niektórzy mogą wprowadzać na przykład cenniki weekendowe, a w takim wypadku koszty noclegu bywają wyższe i 87% od tych w dzień powszedni.
Najważniejsze udogodnienia, jakich poszukują turyści, to własna łazienka. Większość obiektów spełnia ten wymóg, a czasy wspólnych toalet odchodzą w zapomnienie. Poza tym ważny jest także parking oraz możliwość korzystania z telewizji, internetu oraz kuchni. Oczywiście podczas urlopu część turystów nie chce zaprzątać sobie głowy gotowaniem, dlatego jednym z często wybieranych udogodnień staje się zamawianie wyżywienia w miejscu noclegu.
