Komańcza to niewielkie miasteczko położone w południowo-wschodniej Polsce na pograniczu Beskidu Niskiego oraz Bieszczadów. Miejscowość ulokowaną w kotlinie potoku Osławica otaczają malownicze zielone wzgórza, tworząc urokliwą atmosferę. Poza przyjemnym mikroklimatem Komańcza może pochwalić się także własnymi leczniczymi wodami mineralnymi – dzięki którym ma szanse stać się w przyszłości ośrodkiem turystyczno-uzdrowiskowym. Obecnie cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów poszukujących aktywnego wypoczynku – świeże powietrze, szlaki turystyczne, piękne krajobrazy, zabytki sakralne oraz piękne Jeziorka Duszatyńskie zachęcają przyjezdnych do zatrzymania się tu na dłużej.
Przebywając na urlopie w Komańczy, powinniśmy postawić na aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu. W okolicy znajdziemy kilka szlaków pieszych i rowerowych, które pozwolą lepiej poznać okolicę, a także uciec w zaciszne miejsca, gdzie będziemy mogli cieszyć się pięknem lokalnej przyrody. Będąc w Komańczy, warto wyruszyć na ciekawą trasę transgraniczną lub wybrać kilka tematycznych szlaków. W okolicy będziemy mogli podążać Śladami Dobrego Wojaka Szwejka – bohatera powieści antywojennej czeskiego autora Jaroslava Haška. Trasa ta wiedzie od granicy ze Słowacją do samego Sanoka i jest częścią większej międzynarodowej trasy. Ciekawą opcją wycieczki – pieszej lub rowerowej – jest Szlak Ikon Doliny Osławy. Biegnie on przez kilkanaście okolicznych miejscowości, w których zachowały się cenne zabytki architektury sakralnej. Na trasie będziemy mogli zobaczyć m.in. Zamek Kmitów, ruiny klasztoru Karmelitów, liczne cerkwie, a także galerię bieszczadzkich artystów czy stację kolejki wąskotorowej z izbą muzealną.
Podczas rowerowego zwiedzania okolicy ciekawą atrakcją może być wizyta w niedalekim Łupkowie, gdzie znajduje się jeden z najdłuższych tuneli kolejowych w Karpatach – przez mierzący ponad 600 metrów tunel można się przespacerować lub przejechać rowerem, a następnie wjechać na słowacki szlak rowerowy.
Planując termin urlopu w Komańczy dobrze zdecydować się na wizytę w sezonie letnim – piękna ciepła pogoda uprzyjemni nam piesze i rowerowe wycieczki, natomiast tętniąca życiem przyroda jeszcze bardziej nas urzeknie. Dobrze zaplanowana wizyta w sierpniu pozwoli nam wziąć udział w organizowanych w Komańczy corocznych Spotkaniach Przyrodniczych Polski i Słowacji. W czasie imprezy będziemy mogli poznać najlepszą regionalną potrawę, zobaczyć występy lokalnych zespołów artystycznych lub wziąć udział w licznych konkursach. Miłośnicy poezji powinni natomiast planować przyjazd do Komańczy we wrześniu. Wtedy bowiem odbywa się Harasymiada – impreza poświęcona twórczości Jerzego Harasymowicza oraz jego karpackim wierszom. W tym czasie dodatkową atrakcją może być zakończenie Redyku Bieszczadzkiego – czyli wielkiego spędu owiec z gór w doliny. W czasie wydarzenia na gości czekają liczne atrakcje, takie jak degustacja serów oraz lokalnych potraw, animacje terenowe dla dzieci, pokaz łucznictwa czy gotowania na żywo. Na scenie będziemy mogli usłyszeć także zespoły wykonujące muzykę regionalną.
Jednym z ciekawszych obiektów znajdujących się w Komańczy jest Cerkiew pw. Opieki Matki Bożej. Drewniana świątynia została wybudowana w 1802 roku jako cerkiew grekokatolicka, a w roku 1963 przekazano ją prawosławnym. Jest ona jedną z nielicznych budowli zbudowanych w stylu wschodniołemkowskim. W jej pobliżu znajduje się dzwonnica z 1834 roku oraz kilka zachowanych nagrobków z dawnego cmentarza przycerkiewnego. Niestety oryginalna świątynia spłonęła w pożarze we wrześniu 2006 roku, odbudowaną ją jednak w poprzedniej formie i w 2010 została ponownie poświęcona.
Kolejnym ciekawym punktem na planie miasta jest druga lokalna cerkiew – tym razem grekokatolicka. Wybudowana została w roku 1988 i stanowi wierną kopię drewnianej cerkwi ze wsi Dudyńce – tam drewniana cerkiew została wzniesiona już w 1802 roku.
Podczas zwiedzania Komańczy warto udać się w okolicę Klasztoru Sióstr Nazaretanek. Budowla w charakterystycznym stylu szwajcarskim została wzniesiona w 1931 roku jako pensjonat uzdrowiskowy dla sióstr – te jednak zdecydowały się zostać tam na stałe. Miejsce to poza ciekawą architekturą może pochwalić się ciekawą historią. Tutaj podczas swoich wypraw po Bieszczadach zatrzymywał się Karol Wojtyła. Natomiast od października 1955 roku przebywał tu internowany kardynał Stefan Wyszyński. Dla upamiętnienia tego okresu zakonnice przygotowały w klasztorze Izbę Pamięci Kardynała, gdzie pozostawione zostało wyposażenie pokoju, z którego korzystał duchowny. Znajdują się tam także pamiątki związane z Wyszyńskim – m.in. jego sutanna, piuska czy kosturek, na którym wspierał się podczas pieszych wędrówek po okolicy. Miejsce to jest otwarte dla zwiedzających, a wszystkim przybyłym siostry oferują także ciszę, spokój oraz możliwość wyciszenia z dala od miejskiego zgiełku i problemów życia codziennego.
W przypadku dłuższego spaceru po okolicy warto udać się także do niedalekiej miejscowości Turzańsk. Tam będziemy mogli zobaczyć kolejny zabytkowy obiekt sakralny. Cerkiew pw. Michała Archanioła wybudowana została w latach 1801-1803, czternaście lat później wybudowano drewnianą dzwonnicę, a w 1936 roku ją rozbudowano. Wraz z cerkwiami z Komańczy i Rzepedzi stanowi przykład architektury łemkowskiej typu wschodniego. W jej wnętrzu będziemy mogli zobaczyć kompletny ikonostas z 1895, polichromię z 1898 roku , a także malowidło przedstawiające Chrystusa w chacie łemkowskiej. Świątynia zalicza się do obiektów szlaku architektury drewnianej województwa podkarpackiego, a w czerwcu 2013 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Przyjeżdżając na urlop do Komańczy zdecydowanie warto zostać na dłużej. Małomiasteczkowy klimat, piękne widoki i świeże powietrze umożliwią nam wartościowy wypoczynek oraz możliwość naładowania baterii. Cisza i spokój pozwoli uciec nam od zgiełku miasta. Natomiast wędrówki licznymi trasami turystycznymi wpłyną na nasze samopoczucie i poprawią kondycję. Przede wszystkim warto w Komańczy zostać na dłużej ze względu na wiele interesujących miejsc w okolicy. Te jednak znajdują się w większych odległościach od miasteczka, dlatego aby zobaczyć najważniejsze z nich, będziemy potrzebowali trochę czasu niż oferuje jeden weekend.
Na turystów przybywających do Komańczy czekają obiekty w kategorii domki oraz agroturystyka. Najkorzystniej szukać ofert w kategorii agroturystyka. Ceny za usługę mogą wynieść tam 80 złotych. Na wyposażeniu obiektów noclegowych znajduje się dostęp do prywatnej łazienki, darmowe miejsca parkingowe, telewizory oraz możliwość korzystania z dobrze wyposażonej kuchni.
Niektórzy z właścicieli oferują turystom dodatkowe udogodnienia takie jak możliwość jazdy konnej, dostęp do miejsca na grilla lub ognisko, a także placu zabaw dla dzieci. Goście w niektórych obiektach mogą liczyć na skorzystanie z polowego prysznica, a nawet możliwości spania na sianie. Dodatkowo w niektórych przypadkach istnieje możliwość wzięcia udziału w warsztatach z Bieszczadzkiej Szkoły Przetrwania lub odpoczynku na hamaku.
Wczasowicze poszukujący noclegu w Komańczy liczą przede wszystkim na możliwość korzystania z prywatnej łazienki oraz miejsca parkingowego. Zależy im również na dostępie do telewizora, internetu, a także dobrze wyposażonej kuchni lub wyżywienia na miejscu. Istotną kwestią przy wyborze obiektu noclegowego była możliwość przyjazdu ze swoim czworonogiem.
Cena noclegów w Komańczy zależy od wielu czynników, takich jak kategoria, lokalizacja czy oferowane udogodnienia. Średni koszt noclegu wynosi tu 160 złotych. Najkorzystniejsze ceny znajdziemy, poszukując obiektów w kategorii agroturystyka. Tam cena za usługę może wynieść 80 złotych. Planując urlop w Komańczy, warto pamiętać że ceny noclegów mogą ulegać zmianie w czasie sezonu letniego oraz w weekendy.
